Не ви допада? Няма проблеми! При нас имате възможност за връщане в рамките на 30 дни
Няма да сбъркате с подаръчен ваучер. Получателят може да избере нещо от нашия асортимент с подаръчен ваучер.
30 дни за връщане на стоката
W polowie lat trzydziestych, w pelnym sloncu, na pustej nadbaltyckiej plazy moj ojciec dal mi do reki czarna skrzynke, ktora ledwie potrafilem utrzymac w rekach i kazal mi zajrzec w male diamentowe oczko lsniace w jednym z jej rogow. Spojrzalem i zobaczylem tego samego ojca, tylko malutkiego i odwroconego do gory nogami. Nacisnalem wskazany guzik i Kodak Brownie zrobil pierwsza fotografie w moim zyciu. Mialem chyba piec lat, a on byl wtedy nowy. Fotografia utonela w latach, ale krysztalowa, sloneczna miniaturka chwili, ktora miala zostac zatrzymana, a ktora przepadla i trwa juz tylko we mnie, pozostawila swoj slad. Nie jest jednym z zywych wspomnien, ktoryms z obrazow zapamietanych z zycia. Jest sladem poczatku nowego posrednictwa miedzy mna a swiatem. Sladem czegos, co wprawdzie nie przetrwalo, ale co otworzylo mi wtedy okienko ku innemu widzeniu. Kiedy fotografuje, kiedy w strumien czasu wdziera sie trwanie i zatrzymuje na zawsze jego ulamek - chwile - mam wrazenie, ze to cos ozywa za kazdym razem na nowo.